Urlicht napisał(a):Niekiedy trudno wbić się w dany krąg, zwłaszcza jeśli ludzie ci spotykają się ze sobą w realu, prowadzą interesy (piszę tu o forach ogólnie).
Zgadzam się w 100%, tu tkwi przyczyna "problemu", w niczym innym. Mnie na przykład bardzo podoba się wątek mozartowski na Kurierze, ale konta tam na razie nie założę z braku czasu (jestem tegoroczną maturzystką
). Moim skromnym zdaniem osoby, które tam pisały (nie będę wymieniać nicków ) powinny przystopować z krytyką Kuriera Szafarskiego. Dość to nieładnie wygląda 
